Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przygotował projekt nowelizacji ustawy deweloperskiej, którego celem jest lepsza ochrona kupujących. Głównym złożeniem zmian jest zlikwidowanie otwartych rachunków powierniczych bez zabezpieczenia.
Kupujący mieszkanie będzie lepiej chroniony
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego został opublikowany na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji. W uzasadnieniu projektu podkreśla się, że przed 2012 r. w Polsce brak było regulacji dot. stosunków między nabywcą a deweloperem. Przez brak przepisów w tym zakresie to nabywcy w praktyce ponosili ryzyko prowadzenia inwestycji deweloperskiej np. w przypadku upadłości dewelopera. Mogli jedynie dochodzić do swoich roszczeń na podstawie zasad ogólnych, a to często prowadziło do utraty oszczędności całego życia. Pozostawali ponadto z obowiązkiem spłaty kredytu hipotecznego, który zaciągnęli na kupno mieszkania.
Nowela ma być odpowiedzią na niepokojące sygnały pojawiające się na rynku nieruchomości, w szczególności sytuacje, gdy deweloper ogłasza upadłość, czego konsekwencje dotykają bezpośrednio jego klientów. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamierza więc zwiększyć ochronę nabywców, jako podmiotu słabszego w stosunku do profesjonalnego dewelopera. W uzasadnieniu czytamy “skutkiem wzrostu poziomu ochrony nabywcy jest bowiem zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawnego, które z kolei ma wpływ na konkurencyjność gospodarki”.
Jedną z ważniejszych zmian jest likwidacja otwartych rachunków powierniczych bez zabezpieczenia. W obecnej formie kupujący wpłacają na taki rachunek środki na poczet ceny zakupu, które następnie bank wypłaca deweloperowi w miarę postępu prac, określonych we wcześniej przedstawionym przez dewelopera harmonogramie inwestycji. Jednak to, czy poszczególne etapy zostały już zrealizowane, nie jest dokładnie sprawdzane przez bank, przez co deweloper może pozyskać środki klientów jeszcze przed realizacją określonego etapu. Dodatkowo jeśli deweloper ogłosi upadłość, klient może mieć problem z odzyskaniem wpłaconych już środków (a przekazanych deweloperowi). Wówczas pozostaje więc bez mieszkania i bez pieniędzy. Obecnie z takiej formy rachunków korzysta około 80 % firm.
Jeśli zmiany wejdą w życie, pieniądze będą wypłacane dopiero po przeniesieniu na nabywców prawa własności lokali. Deweloperzy będą odtąd musieli korzystać z rachunków z gwarancją ubezpieczeniową lub bankową. Takie rozwiązanie ma zapobiegać nadużyciom firm budowlanych oraz zapewniać lepszą ochronę kupujących. Jeśli deweloper przerwie budowę, wówczas bank będzie zobowiązany rozwiązać umowę prowadzenia rachunku, a wpłacone przez nabywców środki zwrócić im w pełnej wysokości.
Nie wszyscy są jednak ze zmian zadowoleni. Deweloperzy wskazują, że takie rozwiązanie spowoduje falę bankructw małych firm, których nie będzie stać na sfinansowanie inwestycji z własnych środków, oraz które nie będę posiadały dostatecznej zdolności kredytowej na ten cel. Dodatkowo na rynku brak jest produktów ubezpieczeniowych i bakowych, które pozwalałaby realizować założenia wynikające ze zmian. Z pewnością zmieni się to po wejściu w życie znowelizowanej ustawy.