Kredyt hipoteczny wiąże się z długotrwałym obciążeniem domowego budżetu, dlatego opcja wcześniejsze spłaty zadłużenia rozważana jest przez wielu kredytobiorców. W razie pojawienie się dodatkowych środków finansowych, które można przeznaczyć na kredyt, często decydujemy się na dokonanie wcześniejsze spłaty. Jednak nie zawsze kończy się to z korzyścią dla kredytobiorcy, niekiedy rodzą się kłopoty i niepotrzebne koszty. Wynika to faktu, że każdy bank ma inne procedury dotyczące nadpłaty kredytu i mogą się one wiązać z dodatkową opłatą. Dlatego warto dokładnie wiedzieć, co wiąże się ze stałym nadpłacaniem i jakie może mieć konsekwencje.
Popularność kredytów hipoteczny nie maleje ze względu na opłacalność inwestowania w branżę nieruchomości. Nisko oprocentowane lokaty bankowe przynoszą mniejszy zysk niż wynajmowanie mieszkania w atrakcyjnej części miasta. W związku z tym osoby posiadające wolne środki finansowe zamiast umieszczać jej na lokacie, decydują się na zakup mieszkania. dzięki temu co miesiąc mogą czerpać dochód z najmu w wysokości nawet kilkuset złotych. Jednak posiadanie wysokiego zadłużenia w banku jest sporym obciążeniem dla każdego. Ten dyskomfort sprawia, że nadpłacanie rat kredytowych nawet o niewielką kwotę nie jest odosobnionym przypadkiem, gdyż zmniejsza to wielkość zaciągniętego kapitału.
Zalety i wady nadpłacania kredytu
Jednak ostateczna decyzja o nadpłacaniu kredytu powinna być dokładnie przeanalizowana i sprawdzona. Bank może mieć zabezpieczanie przed szybką spłatą pożyczki, co oczywiście jest zawarte w umowie. Rzadko zdarza się, że kredyt można bezkosztowo uregulować. Najczęściej taka możliwość powiązana jest z koniecznością zapłaceniu bankowi nawet kilku procent zadłużenia, choć w większość przypadków jest to 1-2% wartości kapitału. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ źródłem zarobku banku są przecież odsetki, które najwyższe są w pierwszych latach spłaty kredyty. Z tego powodu wiele pożyczek pod koniec okresu kredytowania spłaca się bez żadnych opłat.
Warto też wiedzieć, że przy decyzji o nadpłaceniu kredytu bank może wymagać podpisania aneksu do umowy, co wiąże się z uiszczeniem opłaty proceduralnej w wysokości około 300 zł. Jednak przy oszczędnościach wynikających z likwidacji zadłużenia oraz uzyskania komfortu psychicznego nie jest to dużą przeszkodą. Dlatego nawet niewielkie, ale regularne dopłacenie do stałych rat kredytowy, które z upływem lat powoduje skracanie okresu spłaty całej pożyczki, jest atrakcyjne dla wielu kredytobiorców. Jednak nie w każdym banku jest możliwe – wiele automatycznie pobiera ze wskazanego rachunku konkretną kwotę, co uniemożliwia dopłacenie. Szacunkowo, po przeliczeniu oszczędności wynikających z cyklicznego dopłacanie do rat kredytowych, a po wpłaceniu jednej większej kwoty w banku, zdecydowanie lepiej wypada druga opcja i to ona jest najczęściej realizowana w przypadku kredytów hipotecznych.