Wielu kredytobiorców nie zdaje sobie sprawy, że w razie problemów finansowych mogą oni sprzedać mieszkanie jeszcze w trakcie kredytowania, pomimo że jest obciążone hipoteką. Jest to co prawda transakcja nieco bardziej skomplikowana od standardowej sprzedaży, także bardziej sformalizowana, jednak możliwa do zrealizowania.
Sprzedaży takiej nieruchomości można formalnie dokonać po spłacie zobowiązania w całości. W pierwszej kolejności należy więc uzyskać zaświadczenie o aktualnej wysokości zadłużenia. Jeśli kupujący dokonuje zakupu za gotówkę znacznie ułatwia to procedurę. Wtedy bowiem wystarczy, że przeleje na konto banku kwotę pozostałą do spłaty kredytu. Należy jednak pamiętać, że niektóre banki mogą wymagać dodatkowej opłaty za wcześniejszą spłatę zadłużenia, która wynosi kilka procent spłacanej kwoty. Opłata taka najczęściej występuje w 3-5 pierwszych latach spłaty, jednak banki mogą kształtować swoje zasady w tym zakresie indywidualnie, dlatego należy sprawdzić jakie postanowienia są zawarte w umowie kredytowej.
Jeśli kupujący chce sfinalizować zakup przy pomocy kredytu, sprawa trochę się komplikuje. Wynika to z faktu, że nowy bank może zostać wpisany do księgi wieczystej nieruchomości dopiero po wykreśleniu starego, a ten zgodzi się na usunięcie wpisu kiedy zobowiązanie zostanie w całości spłacone. W takim wypadku w akcie notarialnym należy dokładnie wskazać sposób przeprowadzenia transakcji, aby obydwa banki zabezpieczyły odpowiednio swoje interesy. Jeśli pozostała do zapłaty część kredytu będzie mniejsza od wartości transakcji, wtedy reszta pieniędzy trafi na konto sprzedającego.
Należy pamiętać, że mieszkanie obciążone hipoteką może zostać sprzedane wyłącznie za zgodą banku, którego interesy dana hipoteka zabezpiecza. Jeśli kupujący planuje zaciągnięcie kredytu na zakup, niezbędna jest również zgoda drugiego banku.
Problemu ze sprzedażą nieruchomości nie będą miały również osoby, które zaciągnęły na jej zakup kredyty walutowe. Ważne jednak, że w tym wypadku stan zadłużenia skapitalizowany zostanie po aktualnym kursie waluty, nie po tym który obowiązywał w chwili zaciągania kredytu. Transakcja taka jest więc obciążona ryzykiem walutowym, szczególnie dla osób, które kredyty brały we frankach. Niedawny wzrost kursu waluty spowodował w niejednym przypadku drastyczny wzrost zadłużenia, a to oznacza, że większą część pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży trzeba będzie oddać bankowi w celu spłaty zadłużenia.