Już od kilkunastu lat Polska jest w czołówce pod względem wysokości kosztów całkowitych kredytów hipotecznych. W tych niechlubnych statystykach wyprzedziły nas tylko Węgry. Średnie oprocentowanie takiego zobowiązania wynosi w Polsce 5,1 proc., natomiast w Danii, Szwajcarii czy Finlandii nie przekracza 2 proc. Czy już zawsze będziemy skazani na drogie kredyty?
Wg definicji encyklopedii powszechnej, kredyt jest odstąpieniem dłużnikowi przez wierzyciela określonej wartości w pieniądzu lub w towarach, na warunkach zwrotu równowartości w określonym terminie. W zależności od kwoty kredytu i jego celu, wyróżniamy kilka rodzajów kredytów, w tym:
- kredyty hipoteczne, mieszkaniowe, kredyt refinansowy, konsolidacyjny i pożyczka hipoteczna;
- kredyty samochodowe;
- kredyty gotówkowe.
Główną różnicą pomiędzy kredytem a pożyczką są akty regulujące te umowy. W przypadku kredytów jest to prawo bankowe, a w przypadku pożyczek aktem regulującym jest kodeks cywilny. Poza tym kredytu mogą udzielać wyłącznie banki, podczas gdy pożyczki może udzielić każda osoba fizyczna bądź prawna. Kolejnym wymogiem różniącym te dwa typy umów jest wymóg dotyczący określenia celu, który odnosi się tylko do kredytów.